Prawie dwa tygodnie nas nie było w domu... Mąż miał wolne, więc wyjechaliśmy z dziećmi na wieś do mojej babci... Wydaje mi się, że jeszcze wczoraj się pakowaliśmy (czego nie znoszę) a tu już prawie tydzień jesteśmy w domu... Po wyjeździe zostały już tylko wspomnienia i zdjęcia...
Fajne fotki dzięki nim będzie co wspominać. Szkoda, że słońca nie można przechować i ciepła zatrzymać...
OdpowiedzUsuń