- Jestem w kuchni, Anetka przychodzi trzymając się za głowę i powtarzając "ała" domyślam się, że potrzebuje niezawodnego lekarstwa przeciwbólowego - dmuchnięcia mamy, ale wcześniej pytam zatroskana: "Co się stało? Uderzyłaś się w głowę?" Na co Anetka bardzo zdenerwowana moim podejściem odpowiada zrozpaczona: "Nie! Dzwi!" (Nie w drzwi). Poczułam się malo inteligentna, jak mogłam pomyśleć, że uderzyła się w głowę, skoro to były drzwi ;-)
- Anetka od kilku tygodni ma manię, obsesję zadawania pytania "Gdzie Adaś?" Kilka, kilkanaście a nawet kilkadziesiąt razy dziennie. Pewnego dnia, gdy myłam gary i już około dziesięciu razy odpowiedziałam "W szkole" postanowiłam zmienić taktykę i zaczęłam pytać: "Anetko, gdzie Adaś" jednak Ona tylko trzy razy odpowiedziała że "w skole" a za czwartym razem pobiegła do przedpokoju i wskazując na kalendarz ze zdjęciem Adasia zadowolona zawołała: "Tu jest! Na zdjęciu!". I w ten sposób znów Anetka okazała się sprytniejsza ode mnie ;-)
- Inna ciekawa rozmowa odbyła się w dość "intymnych" okolicznościach, Anetka siedząc na nocniku chciała, żebym jej coś podała:
- Mama daj...
- Ale co Anetko mam Ci dać?
- Mamusia daj...
- Ale co?
- To!
- Czyli co?
- Mamusia... to...
- To czyli co?
- TO CYLI TO!!! (zdenerwowana i rozczarowana, że nie wiem o czym mówi)
Takich przykładów jest oczywiście mnóstwo każdego dnia, dlatego chciałam kilka z nich zapisać, żeby może kiedyś powspominać i pośmiać się razem z Anetką. Myślę, chciałabym, żeby udało mi się napisać więcej postów związanych z naszymi babskimi rozmowami ;-)
haha! urocze są takie maluchy :) i do tego takie mądre!
OdpowiedzUsuńCzytam ten post z małym rozrzewnieniem, piękne wspomnienia się szykują. Dla takich właśnie momentów warto być mamą!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam
www.manufakturakotekann.blogspot.com
To cyli to...i weź tu kobieto bądź mądra i domyśl się o co chodzi :D
OdpowiedzUsuńSprytna i rezolutna mała kobietka :)
OdpowiedzUsuńNa dobrą sprawę, przecież właśnie na to skarżą się faceci - że karzemy im czytać w naszych myślach. Anetka już praktykuje to od małego :)
Zapraszam na mojego bloga http://www.milionymozliwosci.tk/ :)Dużo ciekawych treści
OdpowiedzUsuń