"Czy błędy popełniają dzieci, podczas gdy my, rodzice, jesteśmy nieomylni?
Tak naprawdę wszyscy wiemy, że to nieprawda. Dostrzeżenie własnego błędu, przyznanie się do niego i gotowość do zmiany postępowania będą wyrazem naszej miłości i odpowiedzialności wobec dziecka, któremu daliśmy życie, a które teraz chcemy uczynić szczęśliwym.
Błędy mamy i taty to książka dla rodziców dzieci w wieku do 10 lat. Poradnik omawia błędy popełniane w codziennym życiu, uczy budowania prawidłowej relacji z dzieckiem, by zapewnić mu emocjonalną stabilność i budować wiarę we własne siły."
W sumie ten opis, który znajduje się z tyłu książki mówi o niej bardzo dużo. Ja chciałabym jeszcze dodać od siebie, że często mówimy lub robimy jakieś rzeczy bez większego zastanowienia a mogą mieć one negatywny wpływ na nasze dziecko. Z niektórymi opisanymi błędami wychowawczymi nie do końca się zgadzam, ale to może opiszę innym razem bo na pewno chciałabym kilka postów poświęcić właśnie tej książce i błędom popełnianym przez rodziców, które zostały w niej opisane.
P.S. Czekam na Wasze porady w sprawie sadzania dzieci na nocnik, o której pisałam w poście
A może napisała byś o kilku błędach o których mowa w książce. Jestem bardzo ciekawa :-) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNapiszę na pewno ale to w innych postach, chciałabym aby każdy był poświęcony wybranemu błędowi, więc proszę o cierpliwość :-)
UsuńWłąśnie znalazłam ten poradnik na półkach Empiku, z pewnością powędruje ze mną do domu. Co prawda, nie jestem fanką poradników dotyczących wychowywania dzieci- ciężko mi się czyta tego typu książki, to po tę chętnie sięgnę, krótko mówiąc... przekonałaś mnie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ula ;)
Porady w sprawie sadzania na nocnik!!! Znam tylko jedna: dziecko samo do tego dojrzeje. Nocnikować próbowałam prawie od roku i dopiero moje dwuletnie dziecko kij razy oko załapało o co chodzi, a i tak nie do końca... Żadne rady się nie sprawdziły
OdpowiedzUsuń