Chciałabym Wam polecić książkę pod tytułem "Księżniczka z lodu". Powieści kryminalne nigdy mnie jakoś specjalnie nie interesowały, ale tą książkę przeczytałam z zapartym tchem i trudno było mnie od niej oderwać. Już nie mogę się doczekać kiedy uda mi się przeczytać kolejne książki z tej serii. Poniżej kilka słów o czym jest ta powieść. POLECAM :-)
"Gdy w spokojnym miasteczku Fjällbacka na zachodnim wybrzeżu Szwecji zostaje znaleziona martwa Alexandra Wijkner, wszystko wskazuje na to, że popełniła samobójstwo. Matka kobiety ma jednak wątpliwości i prosi przyjaciółkę córki z dzieciństwa, pisarkę Erikę Falck, żeby przyjrzała się tej tragedii. Erika wspólnie z Patrikiem Hedströmem, kolegą z młodzieńczych lat, a obecnie policjantem, próbują rozwikłać sprawę. Wkrótce zacznają podejrzewać, że śmierć Alex ma związek z mroczną tajemnicą z przeszłości..."
A ja zupełnie odwrotnie. Dla mnie to był najnudniejszy kryminał, jaki kiedykolwiek przeczytałam. I tylko moje książkowe poczucie obowiązku kazało mi dotrwać do końca. Ale oczywiście o gustach się nie dyskutuje ;)
OdpowiedzUsuń