poniedziałek, 11 marca 2013

Molestowanie przez księdza

Dziś w "Dzień Dobry TVN" gościem był były ksiądz Lesław Juszczyszyn, rozmowę z min można obejrzeć na oficjalnej stronie programu http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/bylem-molestowany-przez-ksiedza,79382.html.

Poruszony temat bardzo mnie zbulwersował. Dojrzały mężczyzna opowiada jak był molestowany przez księdza gdy był jeszcze dzieckiem, później ze strachu i niskiej samooceny (uważał, iż nie zasługuje na żadną kobietę i nie chciał mieć dzieci aby ich nie spotkała taka krzywda jak jego) sam został księdzem z czego jednak po pewnym czasie zrezygnował i po długiej terapii udało mu się założyć rodzinę.

Bulwersująca w tym temacie jest obłuda księdza, który z ambony głosi jak ludzie powinni żyć, że kłamstwo jest grzechem, itp. a sam w kościele molestuje swoich ministrantów, wymyślając jakąś bajeczkę, że robi to dla dobra nauki. O ile to można uznać za chorobę o tyle zachowanie księży, którzy się o tym dowiedzieli i nic z tym nie zrobili jest nie do zaakceptowania. Może gdyby kapłani mogli mieć dzieci i potrafili postawić się w sytuacji, że to ich ukochane dziecko jest molestowane ich postępowanie byłoby inne, dążyliby do sprawiedliwości a napewno do tego aby ten ksiądz nie miał prawa przebywać z dziećmi. To jest straszne, że człowiek, który powinien pomagać ludziom tak skrzywdził napewno nie jednego człowieka pozostawiając traumę w jego psychice.

Brawo dla pana Lesława, może jego szczera rozmowa w mediach pozwoli innym też opowiedzieć swoją straszną historię i wkońcu poruszyć tą kwestię oraz zrozumieć, osobą molestowanym, że nie mają czego się wstydzić i nie są niczemu winne.

1 komentarz:

  1. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że Michalik z każdą swoją wypowiedzią coraz bardziej się kompromituje, coraz bardziej pogrąża kościół.. I nikt z tym nic nie robi. Tylko się o tym mówi.. :/ Dobrze, że coraz więcej osób mówi o swoim molestowaniu. Może w końcu ktoś zajmie się tym tematem na poważnie.. osobiście mam koleżankę, która w szkole podstawowej była molestowana przez księdza na lekcjach religii i, tak, jak ten były ksiądz, o którym piszesz, samoocenę ma niesamowicie niską, a kwestie seksu są dla niej ciężkie..

    OdpowiedzUsuń